Iwona Skupińska
Prace prezentowane w Galerii cieszyńskiej to zestaw różnorodnych technik od lawowania kawą poprzez akwarelę, akryl, technikę olejną, pastelową i rysunek gel penem należą do trzech osób Iwony, Karoliny i Ignacego Skupińskich. Można powiedzieć rodzina, która od po zajmuje się sztuką. Iwona Skupińska pracuje w tej branży od dawna , można powiedzieć wychowuje swoje dzieci oraz młodzież i dorosłych w taki sposób by sztuka stała się potrzebna, widoczna i zauważalna w naszym życiu. Uprawia różnorodne techniki plastyczne od malarstwa do projektowania mody.Pracuje jako plastyk w Centrum Kultury im. Marii Płonowskiej w Bolesławiu, bierze udział w licznych wystawach i plenerach w kraju i za granicą. Można poznać jej twórczość zaglądając na bloga: www.zapachsztuki.blogspot.com
Karolina Skupińska studentka Informatyki na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie. Zajmuje się głównie programowaniem, lecz jej pasją jest grafika komputerowa i szeroko pojęta sztuka. Zamierza w przyszłości móc zajmować się projektowaniem graficznym, w tym głównie okładek i ilustracji do książek. Nie chcę jednak tracić czasu i już teraz szuka możliwości współpracy z wydawnictwami. Posługuje się m.in. Photoshopem, ale inne programy - Corel, SAI nie są jej obce, komponuje prace wykorzystując do tego tablet graficzny. Na swoim koncie ma udział wystawach indywidualnych i zbiorowych a także plenerach malarskich w kraju i za granicą.
Ignacy Skupiński mimo swojego młodego wieku już prezentował swoje prace w Biurze Wystaw Artystycznych w Olkuszu na zbiorowej wystawie, ale także jest uczestnikiem konkursów plastycznych, przejawia zainteresowana plastyczne i muzyczne, uczy się gry na gitarze klasycznej oraz perkusji.Chętnie sięga po gel pen i rysuje na dużych formatach , odwzorowywanie nie sprawia mu żadnych trudności, prawdopodobnie ma to w genach po rodzinie architektów, jeszcze nie wie czym zajmie się w przyszłości, lubi także matematykę oraz napisał już parę opowiadań.Humanista i matematyk, piękne połączenie.
Dla tej trójki sztuka to przygoda, praca ale także relaks do którego namawiają wszystkich.
Maciej Bednarczyk, Gliniaki Macieja – rocznik 1974, absolwent Politechniki Krakowskiej, Wydziału Chemii. Niespełniony chemik, który znalazł swój cel w życiu w ceramice. Ceramik-pasjonat, perfekcjonista, wielbiciel pięknej porcelany i unikalnych prac z gliny. Zawodowo związany od kilkunastu lat z ogólnopolską firmą medyczną.
Moja historia z ceramiką rozpoczęła się w 2013 r. przypadkową wizytą w jednej z krakowskich pracowni artystycznych, gdzie glina i ja spotkaliśmy się po raz pierwszy. Pasja rozkwitła w tym samym momencie a chęć tworzenia pięknych i trwałych rzeczy zakiełkowała w moim wnętrzu.
Postawiłem na samodzielny rozwój i kształcenie się w temacie ceramiki, bo na studia uniwersyteckie brak było już szans. Poznałem wszystko, co teraz potrafię, od podstaw korzystając z literatury i nagrań wideo, stworzonych przez ludzi, którzy wiedzą o czym piszą i mówią. Nie obyło się bez wielu porażek, ale z każdej z nich wyniosłem naukę na przyszłość. Niektóre wcześniejsze błędy okazywały się w przyszłości sukcesami tylko w innych sytuacjach i okolicznościach.
Moja krakowska pracownia ceramiczna jest niewielka, usytuowana jest w moim mieszkaniu, ale dzięki temu mogę pracować o każdej porze dnia i nocy, jeśli zajdzie potrzeba lub przyjdzie mi na to ochota.
Najchętniej pracuję z glinami kamionkowymi na kole garncarskim, czasami wykonuję swoje prace technikami manualnymi lub odlewam je z mas lejnych w formach gipsowych. Fascynuje mnie mieszanie różnych szkliw z sobą i otrzymywanie czasami nieoczekiwanych efektów ale także samodzielne przygotowywanie szkliw z podstawowych surowców. W końcu mogę być chemikiem…
Codziennie 11-17, wstęp bezpłatny, od 21 lipca – 17 sierpnia.
Zapraszamy serdecznie.